Buktrak to bus, który niewielkim kosztem został przerobiony na stoisko księgarskie z ladą i witryną wypełnioną po brzegi klasyczną literaturą dla dzieci i dorosłych.
Z wyglądu przypomina food trucka, zresztą swoja nazwę właśnie mu zawdzięcza. Wcześniej Buktrak woził... pieczywo. Na pomysł księgarni na kółkach wpadł Michał Alenowicz wraz z żona Magdaleną. Małżeństwo z Gdańska prowadzi od pięciu lat wydawnictwo Wiatr od Morza, które ma już sporą rzeszę wiernych odbiorców. - Postanowiliśmy pójść o krok dalej i wyjść z tą literaturą do czytelników, nie tylko z własną, ale też z wybranymi tytułami od innych wydawców – mówi Michał Alenowicz.
WYBRANA LITERATURA PIĘKNA
Wśród autorów pojawiają się między innymi: V. Nabokov, G.G. Marquez, Steinbeck, Kazuo Ishiguro, George Mackay Brown, Michael Grummey, Lucy Maud Montgomery, Tove Janson, Goscinny-Sempe, A.A. Milne. - Jeśli chodzi o dorosłych to mamy przede wszystkim literaturę piękną, ale też nowszych autorów, odkrytych przeze mnie i klasykę dla dzieci. Czekamy też na bardzo ładnie zaprojektowane i wydane książeczki z grafikami i zabawami dla dzieci – dodaje Alenowicz.
Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel
NIE TYLKO SPRZEDAŻ KSIĄŻEK
Buktrak działa od 06 grudnia. Do 23 grudnia będzie stał przy Centrum Handlowym Oliwa przy Grunwaldzkiej 309 w godzinach od 12:00 do 20:00. Gdzie pojedzie dalej? Jak zrobi się cieplej pomysłodawcy planują wyruszyć poza Trójmiasto na podbój między innymi mniejszych miejscowości wypoczynkowych. - Chcemy nie tylko sprzedawać książki, ale też bezpośrednio o nich rozmawiać. Jestem osobiście zafascynowany szczególnie tytułami naszego wydawnictwa "Wiatr od Morza" i być może czytelnicy przyjdą do nas i kupią taką książkę choćby na prezent – dodaje Michał Alenowicz.
"WSZELKIE FORMY PROPAGOWANIA CZYTELNICTWA SĄ POŻĄDANE"
Buktrak wzbudza ciekawość, choć niektórzy podchodząc do busa z myślą o … jedzeniu. Pani Joanna z Gdańska mówi Radiu Gdańsk, że pomysł na księgarnię na kółkach jest rewelacyjny, sama kupiła dwie publikacje. – Wszelkie formy propagowania czytelnictwa są jak najbardziej pożądane. Ten pomysł naprawdę bardzo mi się podoba – dodaje.
Aleksandra Nietopiel/hb