Wobec trzech osób prokurator skierował wnioski o tymczasowe aresztowanie, ale sąd zastosował tzw. areszty warunkowe, ustalając kaucje od 100 do 700 tysięcy złotych. Pozostali podejrzani zostali objęci dozorem, mają zakaz opuszczenia kraju, wpłacili poręczenia majątkowe i zajęto im hipoteki na nieruchomościach.
OGŁASZALI SIĘ W MEDIACH
OGŁASZALI SIĘ W MEDIACH
Jak przekazała PAP rzeczniczka CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz, "podejrzani oszukiwali osoby będące w bardzo trudnej sytuacji życiowej, które wcześniej zaciągnęły pożyczki w instytucjach finansowych, ale nie mogły ich spłacić". - Grupa przestępcza ogłaszała się w prasie lub w internecie, pokrzywdzonym proponowano wysokie pożyczki gotówkowe z krótkim okresem spłaty, pod zastaw nieruchomości – wyjaśniła.
Wysokość pożyczek wahała się od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych, a czas na ich spłatę wynosił maksymalnie rok.
Jurkiewicz podała, że umowy z pokrzywdzonymi były podpisywane w formie aktu notarialnego i często dopiero po jego podpisaniu pożyczkobiorcy byli informowani o tzw. kosztach ukrytych. - Były to np. prowizje w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Umowy zwierały klauzulę, która w przypadku braku spłaty pożyczki umożliwiała pożyczkodawcy skierowanie do sądu sprawy o przejęcie nieruchomości, która stanowiła zabezpieczenie pożyczki – powiedziała nadkom. Jurkiewicz.
Z ustaleń śledztwa wynika, że przestępcy działali w latach 2010-2015 na terenie całego kraju i oszukali w tym czasie co najmniej trzydzieści osób, przejmując 44 nieruchomości o wartości kilkunastu milionów złotych.
TO KOLEJNE ZATRZYMANIA
Nadkom. Jurkiewicz poinformowała, że listopadowe zatrzymania były kontynuacją. - Pierwsze działania miały miejsce w lutym 2019 roku, zatrzymanych zostało pięć osób – podała.
Wówczas zarzuty udziału w grupie przestępczej, oszustw i lichwy stawiała podejrzanym Prokuratura Okręgowa w Łodzi, a na poczet kar zabezpieczono od podejrzanych mienie o łącznej wartości około 1,5 mln zł.
- Kolejne czynności w sprawie pozwoliły na uzupełnienie zarzutów ww. podejrzanym oraz zabezpieczenie od nich mienia na poczet przyszłych kar w kwocie kolejnych 2 mln zł – podała rzeczniczka CBŚP.
- Kolejne czynności w sprawie pozwoliły na uzupełnienie zarzutów ww. podejrzanym oraz zabezpieczenie od nich mienia na poczet przyszłych kar w kwocie kolejnych 2 mln zł – podała rzeczniczka CBŚP.
PAP/mrud