Niemal codziennie policjanci z Pomorza dostają zgłoszenia o oszustwach podczas zawierania transakcji na odległość. Kilka przypadków było w Sopocie - mówi starszy aspirant Lucyna Rekowska z miejscowej komendy.
- W ostatnim czasie pewien mieszkaniec Sopotu poinformował policjantów, że znalazł w internetowym sklepie ogłoszenie o sprzedaży telefonu wartego ponad trzy tysiące złotych. Mężczyzna zapłacił za telefon, ale do dnia dzisiejszego go nie otrzymał. W innym przypadku kobieta znalazła ogłoszenie na portalu społecznościowym o sprzedaży podgrzewacza do tytoniu. Nawiązała ona kontakt ze sprzedającym i przekazała mu kod BLIK jako zapłatę za kupiony przedmiot. Niestety, ona także nie otrzymała zakupionego towaru i tak, jak w przypadku sopocianina, urwał się kontakt ze sprzedającym. Sprawą zajmują już się sopoccy policjanci, którzy ustalają wszystkie okoliczności tych zdarzeń - mówi Rekowska.
PRZEDE WSZYSTKIM ROZSĄDEK
Zachowajmy zdrowy rozsądek, nie dajmy się ponieść okazjom cenowym i zachowajmy podstawowe środki ostrożności – dodaje policjantka.
- Bądźmy ostrożni, widząc tzw. superokazje, nie kupujmy poza aukcją, sprawdzajmy komentarze, sprzedającego, zanim wpłacimy pieniądze na konto, zastanówmy się nad płatnością przy odbiorze, a jeżeli sprzedajemy, poczekajmy, aż pieniądze wpłyną na konto. Jeśli mimo to nie dostaniemy zamówionego towaru lub otrzymamy towar niezgodny z zamówieniem, jak najszybciej poinformujmy administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu. Zachowajmy dokumentację związane z transakcją tj. dowód przelewu na konto, korespondencję mailową, zgłośmy się z powyższymi dokumentami do najbliższej jednostki policji – dodaje Rekowska.
Najbezpieczniejszą formą zakupów przez internet są transakcje za pobraniem. Wówczas, odbierając towar, możemy najpierw sprawdzić, czy jest on zgodny z prezentowaną ofertą.
Grzegorz Armatowski/mk