Mama Oli, gdyby tylko mogła, przychyliłaby jej nieba, by tylko była ona zdrową i szczęśliwą dziewczynką. Dzięki rehabilitacji robi widoczne postępy. Mimo kosztów z nią związanych mama Ania nie chcę z niej rezygnować, bo wie, że tylko to daje szansę, że jej córka, choć w pewnym stopniu, będzie mogła funkcjonować dobrze i być samodzielna.
Ola jest piękną i cudowną dziewczynką, dlatego zbieramy dla niej pieniądze w ramach akcji Pomorze Biega i Pomaga (>>>TUTAJ). Pomóc można kupując za minimum 59 złotych koszulkę akcji.
Kasia Hirsz spotkała się z Olą i jej mamą. Posłuchajcie wzruszającej rozmowy: