Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk, dziś prezes klubu poza olimpijskim złotem w najlepszym w swojej karierze sezonie zdobył mistrzostwo Europy. W plebiscycie "Przeglądu Sportowego" zajął wtedy drugie miejsce, wyprzedzając m.in Tomasza Golloba i Agnieszkę Radwańską.
NA FINISZU SZYBSZY BYŁ KUBICA
Kiedy Leszek Blanik wchodził na uroczystą galę, otrzymał informację, że wygrał. Pierwszy raz poza regularnym głosowaniem można było także wysyłać SMS-y. Miały one szczególną wagę. Każdy głos był mnożony x5. Kiedy odczytywano wyniki, Blanik cierpliwie czekał, by swoje nazwisko usłyszeć na samym końcu. Okazało się jednak, że fani Formuły 1 zdecydowali się na ostry finisz, który wyprowadził ich idola na pierwsze miejsce.
- To i tak fantastyczny wynik, zważywszy że gimnastyka jest dyscypliną niszową. Mały niedosyt jednak pozostał - podsumował Leszek Blanik.
Posłuchaj rozmowy
Włodzimierz Machnikowski/am