Prezes szpitala w Miastku Renata Kiempa powiedziała, że dotąd na terenie placówki chorych było prawie 120 pacjentów i 70 pracowników medycznych. Aktualnie sytuacja znacząco się poprawiła.
MNIEJ ZAKAŻONYCH
- Widzimy poprawę. Mniej odnotowujemy pozytywnych wyników u pacjentów, którzy trafiają do nas na zabiegi, bądź diagnostykę planową. Dodatkowo mamy mniej zakażeń wśród personelu. Zakład Opiekuńczo Leczniczy również już wrócił do normalnego funkcjonowania - mówi prezes.
Szpital w Miastku z powodu dużej liczby zakażeń koronawirusem w pewnym momencie miał poważne braki kadrowe. Lecznica apelowała o pomoc ze strony wolontariuszy.
POMAGAJĄ WOLONTARIUSZE
- Byliśmy zaskoczeni odzewem ze strony naszych mieszkańców, ale również osób z terenu całego kraju. Zgłosiło się kilkadziesiąt osób - dodaje Renata Kiempa.
Wolontariusze zostali przydzieleni do pomocy na terenie szpitala oraz w namiotach przy placówce. Część pracuje także z pacjentami, pomaga przy karmieniu i poruszaniu się do obiekcie.
Z powodu zakażeń koronawirusem w miasteckim szpitalu zmarło 6 osób.
Paweł Drożdż/pb