- Pragmatyzm amerykański weźmie górę. Nie wyobrażam sobie, żeby nastąpiły jakieś istotne zwroty w polityce zagranicznej, zwłaszcza wobec Polski. Relacje polsko-amerykańskie nie opierały się wyłącznie na osobistej znajomości prezydentów Dudy i Trumpa - podkreślił Janusz Śniadek.
- Współpraca wojskowa będzie utrzymywana. Nie widzę możliwości, by działania podjęte kilka lat temu były cofane. Wręcz przeciwnie, pod względem militarnym, po tym, co mówił Joe Biden, spodziewam się, że będą wręcz zintensyfikowane - zaznaczył Karol Rabenda.
- Niezależnie od tego, kto jest prezydentem USA, Stany Zjednoczone prowadzą konsekwentną politykę na arenie międzynarodowej. Należy przede wszystkim zachować spokój, bo polityka prawdopodobnie się nie zmieni. Strategia, którą kierują się Stany Zjednoczone, pozostanie taka sama - przewidywał Michał Urbaniak.