- Historia Nubii - jak większości schroniskowych podopiecznych - jest bardzo smutna. Do naszej placówki trafiła po tym, jak zmarła jej opiekunka i nie znalazł się nikt, kto chciałby zaopiekować się kocim seniorem. Adopcja seniorów jest zawsze najtrudniejsza. Mało kto niestety chce wziąć od nas zwierzę z pełną świadomością tego, że wymaga ono zupełnie innej troski i nakładów finansowych - mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska.
Mamy nadzieję, że dzięki Państwu los Nubii się odmieni. Zachęcamy do odwiedzin słupskiego schroniska i do adopcji, oczywiście tych świadomych. Nubię można obejrzeć na zdjęciu powyżej.