- Czytając o Azorze, zwróciłam uwagę na to, że skoro ma 10-11 lat, nie miał stałego opiekuna i jest zdrowy, ten, kto go adoptuje trafia jak na loterii. Jest czarnym pieskiem, trochę mniejszym od owczarka. Ma bardzo inteligentne spojrzenie, piękne stojące uszy - mówiła Agnieszka Kępka, sędzia kynologiczny i behawiorystka. - Żył na budowie, ale uważam że jeżeli ktoś go weźmie nawet do bloku z windą, to pies będzie szczęśliwszy niż bez niczego. Dożył tylu lat, nie mając jednego opiekuna i jest zdrowy - dodała.
Więcej szczegółów o Azorze można przeczytać tutaj.
(Fot. olx.pl/Bartłomiej Sadowski)