Gościem Konrada Mielnika był Marian Zieliński, mecenas kultury odznaczony Pomorską Nagrodą Artystyczną.
- Jako młody chłopak z mieszczańskiej rodziny uczyłem się gry na fortepianie. Chodziłem na prywatne lekcje i tak zrodziła się moja sympatia do muzyki - mówił Marian Zieliński. - Trafiłem na cudowną dziewczynę w czasie studiów - Barbarę Zielińską, dawniej Stopyrę. Znakomity pedagog i pianistka - opowiadał.