- Nie chodzi o kwestie samych wypłat, a połączenie ich z kosztami pracy. Wynagrodzenia w Polsce dynamicznie rosną w ostatnich latach, od nieco ponad 4 100 na początku 2016 roku, do obecnie ponad 5 500 złotych brutto przeciętnie. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że przelicznik euro jest bardzo niekorzystny. Nie wydaje mi się, żeby wzrost kursu tej waluty, zwłaszcza w ostatnim roku, był związany z inną przyczyną niż skutkami kryzysu pandemicznego - zwrócił uwagę Dariusz Wieczorek.
- Postawione pytania nie są dla mnie zaskoczeniem lub czymś nowym. "Solidarność" wskazuje na te kwestie od kilkunastu lat, pokazując, jak bardzo nieuczciwe w debacie publicznej jest epatowanie wysokimi procentami, którymi opodatkowana jest w Polsce praca. Duże procenty od małych liczb to wciąż małe liczby. Jeśli ktoś wskazuje, że koszty pracy w Polsce są wysokie, to mówi nieprawdę, i dla nas, "Solidarności", jest to coś oczywistego. Jesteśmy na dobrej drodze do zmian. Bogactwo bierze się z pracy, a im lepszej jakości ona będzie, tym bardziej dystans będzie się skracał - wyjaśnił Marek Lewandowski.