- Konkurs polega na wsparciu firm we wczesnym etapie rozwoju i we wprowadzeniu w życie biznesplanu, który trzeba było przygotować - wyjaśnia.
- Zobaczyliśmy ścieżkę, że można wejść w branżę surowców kosmetycznych, czyli półproduktów, które zainteresowane firmy mogą sobie wprowadzać do swoich receptur. Bo tak naprawdę, mimo że na rynku są kosmetyki z bursztynem, to ten dodatek bursztynu jest tylko marketingowy, trochę "pic na wodę" - dodał gość Piotra Jaconia.
W rozmowie także o dwójce w "Trójce", byciu młodym prezesem i tremie podczas występu w Sejmie. A także pradziadku, który był jednym z budowniczych Gdyni.