- W 62 roku w filmie "Doktor No" pojawiło się auto, dzisiaj mało znane, Sunbeam Alpine. Miał silniki 1,6 i 1,7 pod maską i zastąpił bentleya, który pojawił się w powieści - mówił Sebastian Kwiatkowski.
- Aston martin równa się James Bond, można powiedzieć. A czy naszych słuchaczy jakieś auto szczególnie zainspirowało? - pytała Ewelina Potocka.
- Chciałam zauważyć, że Lotus Esprit S1 to włoska linia i włoski projektant. Do jednej sceny wykorzystano aż 6 modeli tego auta - mówiła Magda Manasterska.