Szanowny Użytkowniku

Zewnętrzne zmiany, w stosunku do poprzedniej wersji, są kosmetyczne. Z przodu pod światłami przybyły trójkątne maskownice. Tylne światła także są wykonane w technologii LED. Nowe Aygo jest natomiast lepiej wyciszone i ma nieco żwawszy silnik.

Tym, co zaskakuje, jest komfortowe zawieszenie. Dość sprężyste, by łagodnie pokonywać progi zwalniające i na tyle twarde, by nie wychylać się na zakrętach. To zdecydowanie mieszczuch, ale przyjazny kierowcy.

Cennik rozpoczyna się od 36900 złotych.

Auto do testów użyczyła firma Carter.